Mała czarna
Sukienka-ikona. Nieodłączny element kobiecej garderoby. Jedna z najbardziej ponadczasowych rzeczy, jakie widział świat mody. Mała czarna to nic innego, jak krótka czarna sukienka. Niegdyś miała charakter wieczorowy, ale dziś zakładamy ją nie tylko na wyjątkowe okazje. Kto wymyślił małą czarną? Według historyków mody była to Coco Chanel, która zestawiała ją z klasycznymi balerinami, pudełkowymi żakietami i, oczywiście, niezastąpionymi sznurami pereł. Bardzo szybko jednak w świecie mody znaleźli się godni naśladowcy trendu, jak chociażby Hubert de Givenchy, którego mała czarna noszona przez Audrey Hepburn w „Śniadaniu u Tiffany’ego” również zapisała się na kartach historii. Dziś niezależnie od tego, kto zaprojektował ją jako pierwszy, ta sukienka stanowi jeden z najuniwersalniejszych kobiecych strojów. Każda kobieta wygląda w niej szykownie. Pasuje do wielu okazji – od rozmowy kwalifikacyjnej po studniówkę. A jeśli mamy ochotę, możemy nosić ją również na co dzień – nie tylko z balerinami i trenczem, ale też z trampkami i ramoneską. Czasy się zmieniają, ale styl pozostaje, a mała czarna jest bez wątpienia kwintesencją kobiecości.