Ilustracja modowa
Na długo przed fotografią informowała o najnowszych trendach. Rozkwit tej dziedziny sztuki, a właściwie uznanie ilustracji modowej za jej formę, przypada jednak dopiero na rok 1908. To wtedy powstały legendarne szkice kolekcji Paula Poireta wykonane przez Paula Iribe’a, które całkowicie zmieniły myślenie na temat ilustracji modowej poprzez maksymalne uproszczenie form, użycie żywszych kolorów i odejście od detali w kierunku większej umowności. Był to początek modernizmu w sztuce i ten okres uważa się za zalążek modowego czasopiśmiennictwa. Francuska „La Gazette du Bon Ton”, a później amerykańskie wydania „Vogue’a” i „Harper's Bazaar” długo opierały się głównie na ilustracjach modowych. Co ciekawe, ilustracja modowa przeżywała fascynację wszystkimi stylami, które pojawiały się w szeroko rozumianej sztuce. W latach 20. był więc kubizm, futuryzm czy abstrakcjonizm. Dekadę później – realizm obecny chociażby na ówczesnych okładkach „Vogue’a”. Niestety, wraz z rosnącą z dnia na dzień popularnością fotografii, ilustracja modowa powoli odchodziła w niepamięć, a w topowych czasopismach zamiast dzieł ilustratorów pojawiało się coraz więcej zdjęć. Dziś ta dziedzina sztuki wciąż jest nieco zapomniana.